Bardzo dawno mnie tu nie było. W sumie prawie rok.
Od czego by tu zacząć. Hmmm... może tak po części w skrócie? No więc.
Przygoda z Bartkiem pozostała przygodą, później pojawił się Kacper. Facet jakby się okazywało idealny, lubił imprezować, śmiać się. Jako pierwszy zaczął interesować się moimi znajomymi nie tylko mną, jak to było do tej pory. Przez to, że była to nowa sytuacja wynikało wiele sporów, on często nie był pewny czy chce być w związku. Wątpliwości miał prz